Gdyby ktoś spytał nas co nam się bardziej podoba, to co byśmy odpowiedzieli? Ćmy czy motyle?
Ostatnio dużo czasu spędzam obserwując ptaki i owady. Fajnie byłoby od czasu do czasu polatać, popatrzeć na świat z góry. Zmienić perspektywę… jednak nie jest tak łatwo.
Wychodząc na balkon zobaczyłam coś dziwnego, biała, niewielka plamka rzuciła mi się od razu w oczy. Czy to motyl? Jaki piękny… ale, nie – jednak to nie był motyl.
Piękna, krucha i włochata. Przyczepiona do białych kamyków. Skąd taka ćma?
Śpieszę z odpowiedzią. Ćma na zdjęciu to Zauzera pyrina, czyli torzyśniad kasztanówka. Jej gąsienice są żółte w czarne kropki i w naturze żyją conajmniej dwa lata, zanim się przepoczwarzą. Okazuje się, że jest rzadko spotykana w naszym rejonie. Żyje w lasach, parkach, ogrodach, sadach i w dolinach rzecznych. Spotkać ją można od maja do września, jest bardzo aktywna nocą – no w końcu to ćma. Dorosłe osobniki (imagines) nie jedzą, ponieważ ich narządy gębowe ulegają uwstecznieniu – nie mają ssawki. Za to larwy są bardzo żarłoczne. Potrafią zjeść nawet inne owady i ich larwy. Żyją zaś w drzewach liściastych, takich jak jabłonie, buki i jesiony.
Piękny drobny okaz, który może być niezauważony. Obserwujcie świat, który was otacza, bo może okazać się bardzo ciekawy.
Zachęcam do obserwacji świata owadów i przesyłania zdjęć na [email protected], z chęcią opiszemy napotkane gatunki.
Pozdrawiam,
Aga