Przejdź do treści

Pociągiem do Bielska-Białej

9 sierpnia stał się dniem pełnym ekscytacji i odkryć dla naszych małych podróżników. Organizowana przez Gminne Centrum Kultury, Promocji, Turystyki Radziechowy-Wieprz wycieczka miała na celu nie tylko zaznajomienie dzieci z podróżowaniem pociągiem, gdzie spotkała nas bardzo miła obsługa, ale także odkrycie piękna i historii Bielska-Białej. Mimo drobnych zmian w planie, wycieczka dostarczyła niesamowitych wrażeń, miłej atmosfery i zabawy dla wszystkich uczestników. 

Rano, punktualnie o 9:15, spotkaliśmy się pod Centrum Edukacji Ekologicznej w Wieprzu. Na twarzach dzieci widać było niecierpliwość i radość z nadchodzącej przygody. Po krótkiej odprawie ruszyliśmy w kierunku dworca PKP Radziechowy-Wieprz, gdzie mieliśmy okazję nauczyć się samodzielnego zakupu biletów oraz przeżyć radość podróży pociągiem.

Godzina 10:08, moment odjazdu. Dzieci były pełne entuzjazmu, a widok za oknem – piękne widoki malowniczych okolic – tylko go podsycał. O godzinie 10:44 dotarliśmy do Dworca Głównego w Bielsku-Białej, a tam rozpoczęła się nasza przygoda z odkrywaniem tego urokliwego miasta.

Jednym z etapów było odwiedzenie wystawy bezkręgowców w „Owady i Spółka”. To fascynujące miejsce pozwoliło nam przyjrzeć się tajemniczemu światu owadów, ich różnorodności i pięknu. Dzieci były zachwycone, zadawały mnóstwo pytań, a nauka stawała się przyjemnością.

Chociaż nie udało nam się odwiedzić restauracji „Trzy Miotły”, to zobaczyliśmy piękna wystawę w Regionalny Ośrodku Kultury zorganizowaną z okazji 60.TKB. Mogliśmy podziwiać piękne prace bibułkarskie, rzeźby, hafty a nawet malarstwo na szkle. Jesteśmy zachwyceni pięknem i kunsztem wykonanych prac. 

Następnie udaliśmy się na Stary Rynek, gdzie poznawaliśmy historię miasta i zabytkowe kamienice. Wrzuciliśmy nawet 1 grosz do starej studni, by znów tam powrócić. Czas wędrował szybko, a dzieci wciąż miały uśmiechy na twarzach. Nie zabrakło też kulinarnego przystanku, jakim był McDonald. 

Po pełnym wrażeń dniu, na zakończenie, odbył się powrót pociągiem. Mimo zmęczenia, na twarzach dzieci wciąż było widać radość z podjętej podróży, nowych doświadczeń i przygód.

W drodze powrotnej przez Sferę trafiliśmy na niespodziankę – największą palmę w mieście. Jej majestatyczna obecność zrobiła na nas ogromne wrażenie. Była to doskonała okazja do zrobienia pamiątkowych zdjęć.

O godzinie 17:40, kiedy wracaliśmy do Centrum Edukacji Ekologicznej w Wieprzu, nieśliśmy ze sobą nie tylko uśmiechy, ale również wspomnienia, które na pewno pozostaną z nami na długo. Wycieczka była udana. Dzieci bawiły się świetnie, a atmosfera była pełna pozytywnej energii. Niech ta przygoda zostanie w ich sercach jako wspaniała podróż pełna odkryć i przyjaźni.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Skip to content